W miniony wtorek, 11 grudnia, na ulicy Spółdzielczej w Jeleniej Górze miała miejsce nietypowa kolizja drogowa. Incydent z udziałem osobowego BMW oraz dostawczego Volkswagena wymagał nie tylko interwencji policji, ale także dodatkowej pomocy operatora dźwigu. Zdarzenie nie przyniosło na szczęście żadnych obrażeń, jednak znajdujący się na miejscu świadkowie oraz funkcjonariusze mieli sporo trudności z rozwiązaniem zaistniałej sytuacji.
Okazuje się, że przyczyną kolizji było zbyt bliskie podążanie kierującej BMW za dostawczym Volkswagenem. W wyniku braku zachowania odpowiedniej odległości, młoda kierująca uderzyła w tył pojazdu, co doprowadziło do kuriozalnej sytuacji, w której przednia część BMW zaczepiła się na haku holowniczym Volkswagena. Pomimo kilku prób rozdzielenia samochodów, zarówno ze strony świadków, jak i służb, nie udało się ich odseparować, co skłoniło do poszukiwania dalszej pomocy.
Ostatecznie problem został rozwiązany dzięki operatorowi dźwigu, który akurat przejeżdżał w pobliżu. Mężczyzna zaoferował wsparcie i przy użyciu żurawia udało się unieść tył dostawczaka, co umożliwiło rozdzielenie pojazdów. Kierująca BMW otrzymała mandat oraz punkty karne za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym. Policja apeluje do wszystkich kierowców o zachowanie ostrożności, szczególnie w trudnych, zimowych warunkach drogowych, które sprzyjają niebezpiecznym zdarzeniom.
- Utrzymywanie bezpiecznej odległości od innych pojazdów
- Dostosowanie prędkości do warunków na drodze
- Sprawdzenie stanu technicznego pojazdu przed wyjazdem
- Usunięcie śniegu i lodu z samochodu
- Zachowanie rozwagi na oblodzonych nawierzchniach
Ostatnie zdarzenie jest przypomnieniem o tym, jak ważne jest przestrzeganie zasad bezpieczeństwa na drodze. Każdy kierowca powinien być świadomy potencjalnych zagrożeń i odpowiedzialnie podchodzić do kwestii bezpieczeństwa, zarówno własnego, jak i innych uczestników ruchu drogowego.
Źródło: Policja Jelenia Góra
Oceń: Nietypowe zdarzenie drogowe w Jeleniej Górze – samochody zostały „zaczepione”
Zobacz Także