W Karpaczu doszło do poważnego zdarzenia, które skutkowało zatrzymaniem 54-letniego mężczyzny. Osoba ta jest podejrzewana o spowodowanie pożaru, przez co naraziła innych na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia. Działo się to pod koniec września, jednak jego konsekwencje odczuwane są do dziś. Policjanci z Komisariatu Policji w Karpaczu są w trakcie prowadzenia postępowania wyjaśniającego, które ma na celu ustalenie wszystkich okoliczności tego nieodpowiedzialnego czynu.
Według ustaleń funkcjonariuszy, mężczyzna podpalił śmieci w swoim pomieszczeniu gospodarczym, co szybko doprowadziło do rozprzestrzenienia się ognia. Pożar stwarzał poważne zagrożenie dla osób przebywających w pobliżu oraz dla mienia sąsiadów. Mimo początkowych prób wprowadzenia policjantów w błąd przez 54-latka, dowody oraz zeznania świadków potwierdziły jego winę. Mężczyzna przyznał, że nie miał zamiaru spalić mienia ani zagrażać życiu sąsiadów, a jedynie chciał ich „nastraszyć” w wyniku trwającego konfliktu.
Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Został również doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Jeleniej Górze, gdzie usłyszał konkretne zarzuty dotyczące narażenia innych ludzi na niebezpieczeństwo oraz spowodowania pożaru. Prokurator zdecydował o zastosowaniu dozoru policyjnego jako środka zapobiegawczego. Przypomina się, że za takie przestępstwo mężczyźnie może grozić nawet do 8 lat pozbawienia wolności, a władze apelują o rozwagę i odpowiedzialność przy obchodzeniu się z ogniem, co potwierdza tragiczne potencjalne skutki lekkomyślnych działań.
Źródło: Policja Jelenia Góra
Oceń: Zatrzymanie mężczyzny podejrzanego o spowodowanie pożaru w Karpaczu
Zobacz Także