Günther Grundmann


Günther Grundmann to postać o bogatym dorobku artystycznym oraz akademickim, która pozostawiła trwały ślad w historii sztuki. Urodził się w 1892 roku w Jeleniej Górze i zmarł 19 czerwca 1976 w Hamburgu. Był nie tylko malarzem, ale także profesorem, historykiem sztuki oraz konserwatorem zabytków.

Wyróżniał się w swoim fachu, uzyskując tytuł doktora honoris causa na Politechnice Wrocławskiej przed wybuchem II wojny światowej, jak również na Uniwersytecie w Hamburgu. Jego działalność naukowa obejmowała pisanie książek oraz artykułów dotyczących sztuki Śląska, co czyniło go istotną postacią w tej dziedzinie.

Günther Grundmann jest również twórcą tzw. listy Grundmanna, która miała na celu dokumentację i zachowanie pamięci o polskich dziełach sztuki. Jego prace oraz zaangażowanie w ochronę dziedzictwa kulturowego pozostają inspiracją do dziś.

Życiorys

Günther Grundmann ukończył swoje studia na wydziałach historii sztuki zarówno w Monachium, jak i we Wrocławiu. W czasie I wojny światowej pełnił służbę wojskową, a po zakończeniu konfliktu podjął pracę jako nauczyciel historii w Szkole Snycerskiej w Cieplicach Zdroju. W 1932 roku został mianowany prowincjonalnym Konserwatorem Zabytków Dolnego Śląska, na tym stanowisku pozostając aż do zakończenia II wojny światowej.

Na Uniwersytecie Wrocławskim prowadził wykłady z historii sztuki, a od 1938 roku specjalizował się w historii architektury. W roku, w którym wybuchła wojna, uniwersytet przyznał mu tytuł doktora honoris causa.

Jego biuro znajdowało się przy Gartenstrasse 74, obecnie znanej jako ul. Józefa Piłsudskiego. Wraz z żoną Fridą mieszkał przy Ludendorfstrasse (obecna Jugosłowiańska). W trudnych czasach oblężenia Wrocławia, aktywnie uczestniczył w pracach obronnych, kopiąc rowy przeciwczołgowe.

Po wojnie, w 1945 roku, emigrował do Niemiec, a w 1948 roku objął stanowisko kustosza dzieł sztuki w niemieckim Veste Coburgu. Od 1950 roku pracował jako Krajowy Konserwator Zabytków w Wolnym Mieście Hamburgu. Zmarł 19 czerwca 1976 roku, mając 84 lata.

Prace konserwatorskie na Dolnym Śląsku

W czasie, gdy Günther Grundmann pełnił funkcję konserwatora zabytków, zajął się szczegółową inwentaryzacją dzieł sztuki na Dolnym Śląsku. Jego wiedza na temat prywatnych zbiorów, którymi dysponowali kolekcjonerzy, była bardzo szeroka. Przykładowo, wysłał około 250 próśb o dostarczenie listy cennych przedmiotów, na które odpowiedzi udzielono w 161 przypadkach.

Nie ma wątpliwości, że Grundmann był aktywny w tworzeniu tajnych skrytek, z zapewne ponad 80 z nich, a wiele z nich nie zostało odkrytych do tej pory. Lista skrytek kończy się datą 21 czerwca 1944 roku, co budzi zastanowienie, ponieważ konserwator opuścił Śląsk dopiero w 1945 roku. Szczególnie interesującym odkryciem była skrytka w Cieplicach, gdzie znajdowała się jego willa, w której odkryto 19 skrzyń. Cenne zbiory pochodziły z instytucji takich jak katedra na Wawelu, katedra warszawska, Wilanów, Łazienki, Muzeum Narodowe w Warszawie oraz Muzeum Czartoryskich w Krakowie.

Kluczowym zadaniem Grundmanna było zabezpieczanie dzieł sztuki znajdujących się w kościołach, muzeach oraz klasztorach, co nazywane było akcją Bergungsaktion. Dzieła sztuki były transportowane w głąb Dolnego Śląska oraz ukrywane w zamkach i pałacach. Z końcem II wojny światowej Grundmann podjął decyzję o ewakuacji najcenniejszych obiektów do Niemiec. Z powodu rosnącego zagrożenia ze strony wojsk rosyjskich, konserwator dokonał selekcji i odbywał podróże w celu wydobycia najbardziej wartościowych dzieł. Na przykład, z zamku w Karpnikach zabrał niezwykle cenną „Madonnę burmistrza Meyera”, autorstwa Hansa Holbeina.

Po wojnie, spis zabytków, który był przez niego tworzony, został odnaleziony w gruzach urzędu konserwatorskiego. Odszyfrowaniem tego dokumentu zajął się Józef Gębczak, polski historyk sztuki. Polska komisja rewindykacyjna Ministerstwa Kultury i Sztuki, pod przewodnictwem Witolda Kieszkowskiego, dyrektora Naczelnej Dyrekcji Muzeów, odwiedziła wszystkie wskazane w dokumencie miejsca. Niestety okazało się, że skrytki nie były już kompletne, a komisja zabezpieczyła jedynie to, co udało się odnaleźć. Szacuje się, że po 21 czerwca 1944 roku Grundmann mógł stworzyć jeszcze około 100 skrytek.

Przypisy

  1. Nowa pozycja wydawnicza – Grundmann po polsku!
  2. W swoim pamiętniku Günther Grundmann zanotował: A w Karpnikach czekała już na mnie "Madonna" Holbeina! Niebawem zadźwięczał dzwonek w uśpionym domu. Do pomocy wezwano kilku żołnierzy z sąsiadującego zajazdu i zapalono lampy stajenne, by oświecić ciemny dziedziniec. Moje pierwsze pytanie dotyczyło "Madonny" Holbeina. Umieszczona była w skrzyni nr 7.

Oceń: Günther Grundmann

Średnia ocena:5 Liczba ocen:5